Jak pomagać zwierzętom w zimie? Trudno nam wyobrazić sobie mroźne dni bez ciepłej kurtki, koca i gorących kaloryferów, ale dzikie zwierzęta zimą radzą sobie świetnie bez tych udogodnień. Wypracowały sprytne strategie, które doskonale działają, przynajmniej do czasu naszej interwencji… Jak pomóc zwierzętom przetrwać zimę, żeby nie zaburzyć ich naturalnych obyczajów?
Jak zwierzęta przygotowują się do zimy? Czy dokarmianie zwierząt zimą jest niezbędne? A jeśli tak, to czym karmić ptaki, a czym na przykład sarny, jelenie czy łosie? Jakie zwierzęta zapadają w sen zimowy, a które ptaki odlatują do ciepłych krajów? Zanim ruszymy z odsieczą, warto się dowiedzieć, jak zwierzęta spędzają zimę. To ważne, by pomagać, nie szkodzić.
Ptaki zimą
Naturalny instynkt migracji ptaków już pod koniec sierpnia daje wyraźny sygnał: czas w drogę! Te, które odżywiają się głównie owadami, nie mają innego wyjścia, bo gdy przyjdą chłody, stracą źródło pokarmu. Jednak przedstawiciele gatunków, których dieta jest bardziej urozmaicona, coraz częściej podejmują ryzyko i rezygnują z podróży. Są to między innymi żurawie, bociany białe, łabędzie.
Ptaki zimą potrzebują szczególnego wsparcia, bo utrzymanie bezpiecznej temperatury ciała wymaga od nich sporo energii, muszą więc jeść dużo i często. Dokarmianie ptaków zimą to jednak zobowiązanie. Trzeba robić to regularnie, inaczej ptaki będą czekać na posiłek, czasem do upadłego.
Miejsce karmienia przynajmniej raz w tygodniu trzeba wyczyścić i odkazić wrzącą wodą.
Nie dawaj ptakom:
- chleba
- produktów solonych
- pęczniejących kasz
Co jedzą ptaki?
Pszenica, drobna kukurydza, niełuskany słonecznik, konopie, proso
Surowa, niesolona słonina – np. sikorki będą bardzo zadowolone z takiego dania
Część zwierząt np. niedźwiedzie, borsuki, wiewiórki, nietoperze, jeże zapadają w sen zimowy. Organizm w stanie hibernacji zużywa minimalną ilość energii, którą czerpie ze zgromadzonych wcześniej zapasów tłuszczu.
Kto nie emigruje i nie śpi, ten zimę spędza aktywnie. Zanim zaczniemy dokarmiać sarny, zające, daniele, żubry itp. To najlepiej najpierw skontaktować się z leśniczym. Leśnicy dokarmiają zwierzynę leśną i może nasza pomoc nie będzie konieczna. W lasach są specjalne paśniki – zwierzęce stołówki. Są one zawsze pełne siana. Czasami wystarczy tylko odśnieżyć i odkryć ściółkę leśną i już jedzenie będzie dostępne.
Dokarmiajmy więc zwierzęta mądrze. Pomagając a nie szkodząc.